Film Sekielskiego o pedofilii w Kościele: już 5 mln odtworzeń, uznanie od dziennikarzy, przeprosiny od hierarchów
Film dokumentalny Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu” w ciągu 5,5 godzin od udostępnienia na YouTubie zanotował ponad 1 mln wyświetleń, a w niedzielę wieczorem miał ich 5 mln. Doceniło go wielu dziennikarzy, natomiast w „Wiadomościach” TVP stwierdzono, że wpisuje się w ataki opozycji na Kościół. Tuż po premierze filmu oświadczenia z przeprosinami dla ofiar molestowania wystosowali prymas abp Wojciech Polak i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
Dołącz do dyskusji: Film Sekielskiego o pedofilii w Kościele: już 5 mln odtworzeń, uznanie od dziennikarzy, przeprosiny od hierarchów
Oczywiście, że byli i są i wszyscy o tym wiedzieli. Ale jak pokazał film, niewiele z tym zrobiono. Mamy tam konkretne przypadki, co działo się ze sprawcami. Przenoszono ich do innej parafii, gdzie wybierali sobie sobie ofiary.
Nikt nie wykluczył ich ze stanu kapłańskiego, nadal spowiadają.
Tu nie chodzi o to, czy są, czy ich nie ma, problem w tym, jakie sprawcy ponoszą konsekwencje.
Dlatego, że księgowy, hydraulik, sprzedawca, czy kierowca nie poucza innych w sprawach moralnych.
Ksiądz jest szczególną osoba zaufania publicznego, bardziej niż nauczyciel, sędzia, czy trener.
Ten kto mówi o moralności, powinien być przykładem. Jak można co innego mówić, a co innego robić?
Czy taki ksiądz wierzy w Boga? Jeśli nie, czemu jest księdzem? Dlaczego inni księża go nie potępiają, tylko kryją, a nawet bronią?
Nie każdy ma internet, a nie sądzę by nie chciało by obejrzeć większość Wyznawców O. Dyrektora