Sakiewicz ogłasza bojkot reklamodawców „Wiadomości”. „Dosyć zakłamania i cenzury”
Redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „GPC” Tomasz Sakiewicz wzywa do bojkotu produktów i usług reklamowanych przy „Wiadomościach” TVP 1. Powód? „Wiadomości” nie zrelacjonowały jego wizyty na wiecu poparcia premiera Węgier.
Tomasz Sakiewicz wraz z członkami klubów „Gazety Polskiej” był w Budapeszcie ubiegłym tygodniu, uczestnicząc w czwartek w wiecu poparcia premiera Victora Orbana zorganizowanym w święto węgierskiego powstania z 1848 roku. „To wydarzenie relacjonowały nie tylko telewizje na Węgrzech, ale także najważniejsze światowe media. Na całym świecie mieliśmy naprawdę wspaniałą prasę. Wyjątkiem były polskie telewizje” - opisuje Sakiewicz, dodając, że gotowa relacja dla „Wiadomości” TVP 1 została ocenzurowana i ostatecznie nie pojawiła się w tym programie.
„Takiego skandalu nie było już dawno. To kompromitacja nie tylko telewizji publicznej, ale i całej klasy politycznej, która do czegoś takiego doprowadziła” - ocenia naczelny „Gazety Polskiej Codziennie”. „Dosyć zakłamania i cenzury. Bezczelny wybryk propagandystów z Woronicza wyrządził ogromne szkody Polakom i Węgrom i musi zostać napiętnowany, zanim ta banda prorządowych lizusów nie zrobi czegoś jeszcze gorszego” - podkreśla.
W tej sytuacji Tomasz Sakiewicz zachęca do bojkotu produktów i usług reklamowanych przy „Wiadomościach”, dopóki w programie nie zostanie pokazana uczciwa relacja z demonstracji w Budapeszcie. Zapowiedź bojkotu we wtorkowym numerze „Gazety Polskiej Codziennie” znalazła się na okładce. „Każda firma, która zamieści reklamę przed ‘Wiadomościami’, musi dostać od czytelników sygnał, że właśnie traci klientów” - opisuje Sakiewicz, dodając, że „Gazecie Polskiej Codziennie” będą drukowane nazwy i adresy tych firm oraz formularze listów protestacyjnych do nich. Takie wzory pojawiły się już w serwisach internetowych związanych z tym dziennikiem.
„W przypadku międzynarodowych korporacji akcje będą prowadzić kluby „Gazety Polskiej” na całym świecie. Kierownictwa firm zostaną uprzedzone, że wspierają program, który cenzuruje informacje i nie przestrzega podstawowych standardów dziennikarskich. Osoby odpowiedzialne za ten czyn będą wymieniane z imienia i nazwiska” - deklaruje Sakiewicz. „Apeluję do wszystkich kochających wolność słowa, by sami wycofali swoje reklamy sprzed reżimowych ‘Wiadomości’” - dodaje.
>>> "Gazeta Polska" traci czytelników - raport portalu Wirtualnemedia.pl
Biuro prasowe Telewizji Polskiej wyjaśnia, że relacja z wiecu w Budapeszcie nie znalazła się w emitowanych tego dnia „Wiadomościach” z powodu dużej liczby innych ważnych wydarzeń i tematów, o których trzeba było poinformować. Rzeczniczka TVP Joanna Stempień-Rogalińska w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przyznaje, że początkowo materiał z Węgier był planowany w „Wiadomościach”, ale już w trakcie emisji programu jego wydawca - właśnie ze względu na natłok innych informacji - zdecydował się zrezygnować z tej relacji. - Przy czym była to autonomiczna decyzja wydawcy, w żadnym wypadku efekt jakichś nacisków czy cenzury - zastrzega Stempień-Rogalińska.
Rzeczniczka TVP podkreśla, że bojkot firm reklamujących się przy „Wiadomościach” to na razie fakt medialny. - Nie otrzymaliśmy w tej sprawie żadnego sygnału od reklamodawców, więc nie ma to jakiegokolwiek wpływu na naszą politykę handlową - opisuje.
Dołącz do dyskusji: Sakiewicz ogłasza bojkot reklamodawców „Wiadomości”. „Dosyć zakłamania i cenzury”