„Rzeczpospolita” przypomina dziennikarzom o konserwatywnym ubiorze, wywołując żarty u konkurencji
Dziennikarze pism Gremi Business Communication, na czele z „Rzeczpospolitą”, zostali poinformowani przez kierownictwo redakcji, żeby odpowiednio ubierali się do pracy. Dziennikarzy z wielu innych redakcji, m.in. konkurencyjnych pism biznesowych, rozbawiła taka zapowiedź. - „Rzeczpospolita” jest pismem konserwatywnym i pewien standard ubioru obowiązuje jej dziennikarzy. Nie będzie jednak żadnych specjalnych zaleceń, wskazówek ani regulaminu - tłumaczy Bogusław Chrabota.
Dołącz do dyskusji: „Rzeczpospolita” przypomina dziennikarzom o konserwatywnym ubiorze, wywołując żarty u konkurencji
Rozumiem, że na pogrzeby bliskich chodzisz w dresach, japonkach itd. Bo o czym może świadczyć Twoja napinka?
Owszem, maja wiedze m.in taka, ze do pracy nie przychodzi sie w sandalach, krotkich gaciach czy plazowej sukience (jak swego czasu pewna dziennikarka na konferencje premiera), a odpowiednim strojem dziennikarza sa dlugie spodnie, koszula z dlugim rekawem i marynarka. Naszym dziennikarzom wciaz blizej wygladem do Halin i Januszy na wakacjach (vide tweety p. Czubkowskiej i Barankiewicza), wiec trzeba im wprowadzac odpowiednie regulacje.