Szukaj
Newsletter
Roszady w TVN24, powołano sekcję „Faktów po południu”
W TVN24 powołano oddzielną sekcję i redakcję „Faktów po południu”, której szefem został Andrzej Koneszko. Nowe stanowiska w stacji objęli też Ada Krakowiak i Kamil de Virion.
najpopularniejsze
Była prezenterka TVN24 zaczyna pracę jako dyrektorka w PKP 
Play wymienia dekodery klientów UPC Polska 
Tylu klientów straciło Legimi wskutek nowej opłaty 
„Fakty” TVN mają milion widzów więcej niż „19.30”. Skok dziennika Republiki 
O świecie pełnym różnorodności. Recenzja serialu „Matki Pingwinów” Netfliksa 
Dołącz do dyskusji: Roszady w TVN24, powołano sekcję „Faktów po południu”
Wtorek. Z okazji Dnia Kobiet Andrzej Duda pojechał do Otwocka. Powiedział tam, że Polska jest wykorzystywana a Polacy są traktowani jako ludzie drugiej kategorii. Na szczęście demokratyczne media dokonały postępowego montażu, dzięki któremu udało się pokazać prawdziwszą prawdę, a mianowicie, że Duda dzieli Polaków i uważa się za człowieka pierwszej kategorii.
Środa. Popołudniu Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, który był znany jeszcze przed jego wydaniem. Ale to nieważne. Ważne, że przestała obowiązywać zasada domniemania konstytucyjności a kaczystowska ustawa została uznana za niezgodną z konstytucją!
W nocy demokratyczny kolektyw Partii Razem zrobił majdan pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i opublikował na ścianie wyrok Trybunału.
Czwartek. Szydło wciąż nie opublikowała wyroku Trybunału.
Piątek. Komisja Wenecka wydała opinię, w której należycie oceniła kaczystowskie zbrodnie. Jedynym członkiem komisji, który stanął po stronie kaczystowskiego rządu, był Węgier Varga András.
W opinii znalazł się nieszczęsny punkt 140, czyli sugestia, aby zmienić konstytucję. W kilku punktach podkreślono też, że źródłem konfliktu są decyzje poprzedniej większości parlamentarnej. Na szczęście, postępowe media przemilczały te punkty, więc tak jakby ich nie było.
Sobota. W Warszawie przeszła ogromna manifestacja obrońców Demokracji i Konstytucji. Wg kaczystowskiej telewizji w marszu wzięły udział 0,2 promila Polaków. Wg kaczystowskiej policji 0,3 promila. Zdaniem władz Warszawy było ich więcej niż 1 promil. I wszyscy kłamią, bo przecież każdy wie, że była tam cała Polska. I Pan Mateusz, alimenciarz, i Pan Ryszard od kredytów, i Pan Henryk z warzywniaka, i Pani Ewa spod ósemki. By żyło się lepiej!
Gdzie ? Jak? do wyborów daleko ...;-)