Chaos w ramówce Trójki - dziennikarze idą na urlopy, część rezygnuje z pracy. „Radio Kuby było słabe, z amatorami na antenie”
Po odwołaniu Kuby Strzyczkowskiego ze stanowiska szefa PR III, część dziennikarzy Trójki idzie na urlopy lub zwolnienia lekarskie, niektórzy rezygnują z pracy. Na ich miejsce ma ustawiać się już kolejka chętnych, do tej pory czekających "w drugim rzędzie". - Kilka dni temu doszło do "przewrotu" i do głosu doszli ludzie z tylnego siedzenia redakcji muzycznej - opowiada nam jeden z dziennikarzy stacji, który chce pozostać anonimowy.
Dołącz do dyskusji: Chaos w ramówce Trójki - dziennikarze idą na urlopy, część rezygnuje z pracy. „Radio Kuby było słabe, z amatorami na antenie”
To jest mega słabe, co teraz robicie. Przy takiej liczbie piosenek z dawnych lat, puszczać w kółko to samo, jak RMF czy Zetka. Ktoś podjął złą decyzję, żeby sformatować muzycznie radio jak inne stacje komercyjne. Na początku było ciekawie, bo utwory ciągle zaskakiwały i można było słuchać Radia Pogoda przez cały dzień, tydzień, i mieć poczucie świeżości. Teraz jest efekt zdartej płyty. Poza tym ten brak zdecydowania, do kogo właściwie jest skierowana stacja, i emitowanie przedwojennych piosenek na zmianę z utworami z lat 80. Tymczasem target stacji to 50-latkowie, którzy nie pamiętają tamtych lat.