NBP: Wzrost PKB wyniesie 3,0% w 2012 r.

"Informacje napływające w ciągu ostatniego kwartału ub.r. wskazują, że w 2012 r. gospodarka strefy euro (a także Wielkiej Brytanii) najprawdopodobniej będzie rozwijać się znacznie wolniej niż oczekiwano w poprzedniej rundzie prognostycznej. Za obniżeniem prognoz wzrostu gospodarczego w strefie euro przemawia nasilenie się obaw o ponowne zaostrzenie się kryzysu zadłużeniowego oraz oczekiwane dalsze zacieśnienie polityki fiskalnej w części krajów strefy" - głosi dokument.

W ocenie NBP, wysokie prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza jest odzwierciedlone m.in. w odczytach wskaźników bieżącej koniunktury (w szczególności wskaźnik €-coin ukształtował się na poziomie sygnalizującym umiarkowaną recesję w tej grupie krajów już w IV kw. ub.r.) oraz w wyraźnym pogorszeniu nastrojów przedsiębiorstw i gospodarstw domowych, a także pogorszeniu warunków finansowania podmiotów gospodarczych w tej grupie krajów.

"W Stanach Zjednoczonych oczekuje się natomiast umiarkowanego przyspieszenia wzrostu gospodarczego, do czego powinno przyczynić się stopniowe ożywienie na rynku pracy oraz odbudowa popytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego. W dłuższym horyzoncie projekcji oczekiwana jest normalizacja sytuacji w strefie euro i stopniowy wzrostu dynamiki PKB w krajach będących głównymi partnerami handlowymi Polski" - napisał bank centralny.

Szybka, w tempie ponad 4% r/r, odbudowa popytu krajowego, będąca źródłem wzrostu gospodarczego w okresie od II kw. 2010 r. do II kw. 2011 r., w II poł. 2011 r. uległa wyhamowaniu. Czynnikiem podtrzymującym wzrost PKB na poziomie zbliżonym do 4% r/r w ostatnich dwóch kwartałach stał się eksport netto wspierany przez słabszy kurs złotego, podano także.

"Do początku 2013 r. dynamika PKB będzie się obniżać, osiągając poziom zbliżony do 2% r/r. Niskie tempo wzrostu w latach 2012-2013 będzie efektem niekorzystnej koniunktury za granicą, działań obniżających krajowy deficyt SFP, zmniejszającej się absorpcji transferów z UE, ograniczenia tempa wzrostu konsumpcji oraz zakończenia procesu odbudowy zapasów" - czytamy dalej.

NBP uważa, że w roku 2014 nastąpi stopniowa odbudowa popytu krajowego wspierana przez wzrost konsumpcji, zahamowanie procesu zacieśniania polityki fiskalnej, szybszy wzrost inwestycji przedsiębiorstw, ograniczenie spadkowej tendencji wykorzystania funduszy unijnych oraz stopniową poprawę koniunktury za granicą. Dynamika PKB zwiększy się do poziomu ponad 3% r/r, przy zmniejszającym się wkładzie do wzrostu eksportu netto.

"W latach 2012-2013 dynamika spożycia indywidualnego obniży się w stosunku do lat 2010-2011, gdy była ona czynnikiem istotnie wspierającym wzrost gospodarczy. Będzie to wynikało z pogorszenia sytuacji na rynku pracy (pociągającego za sobą obniżenie dynamiki dochodów z pracy najemnej), obniżenia wzrostu dochodów z działalności na własny rachunek (efekt spowolnienia gospodarczego), zmniejszenia się transferów socjalnych, a także utrzymującej się na względnie wysokim poziomie inflacji" - ocenia raport.

Dynamika nakładów brutto na środki trwałe obniży się w 2013 r. do 1,2% (względem wysokiej wartości, 8,7%, odnotowanej w 2011 r.), a następnie wzrośnie w 2014 r. do poziomu 4,3%. Na zmiany łącznej wielkości inwestycji w tym okresie w największym stopniu wpływają zmiany inwestycji publicznych, finansowanych w istotnej części napływem funduszy strukturalnych UE. Absorpcja transferów kapitałowych UE oraz wydatki sektora finansów publicznych na ich współfinansowanie, utrzymają się w bieżącym roku na poziomie zbliżonym do roku 2011, po czym obniżą się w latach 2013-2014, oszacowano także.

"Dynamika nakładów brutto na środki trwałe przedsiębiorstw będzie natomiast w latach 2012-2013 względnie stabilna. Istotne obniżenie inwestycji przedsiębiorstw w okresie ostatniego spowolnienia (a więc zwlekanie z podejmowaniem nowych projektów inwestycyjnych) zwiększa zakres potrzebnych inwestycji odtworzeniowych, co odzwierciedlone jest w rosnącym wykorzystaniu mocy produkcyjnych. Z tego względu, pomimo pogarszającej się w najbliższych kwartałach sytuacji w strefie euro oraz spowolnienia w gospodarce krajowej, spadek dynamiki inwestycji przedsiębiorstw będzie ograniczony. Sprzyjać temu będzie dobra sytuacja finansowa sektora przedsiębiorstw oraz niski koszt użytkowania kapitału (wynikający z przyjętego w projekcji założenia o stałej stopie referencyjnej NBP i względnie wysokiej stopie inflacji)." - wylicza NBP.

Według banku centralnego, po szybkim wzroście eksportu i importu w 2010 r. i w I poł. 2011 r., związanym z odbudową relacji handlowych po wcześniejszym załamaniu światowego handlu, oczekuje się w latach 2012-2014 spadku dynamiki wolumenu handlu zagranicznego ze względu na niższy wzrost za granicą i osłabienie popytu wewnętrznego w Polsce.

"Obniżenie tempa wzrostu importu będzie jednak większe niż eksportu z uwagi na większą wrażliwość pierwszej z tych kategorii na zmiany koniunktury w kraju i za granicą, a w krótkim horyzoncie projekcji także z powodu osłabienia złotego w 2011 r., poprawiającego konkurencyjność cenową producentów krajowych. W konsekwencji, wkład eksportu netto do wzrostu PKB pozostanie dodatni do połowy 2014 r., a następnie, wraz z poprawą sytuacji w gospodarce krajowej oraz umacniającym się kursem złotego, saldo handlu zagranicznego zacznie ujemnie oddziaływać na wzrost gospodarczy" - podsumował NBP.

Według centralnej ścieżki projekcji, produkt potencjalny wzrośnie o 2,8% w 2012 roku, a w latach 2013-2014 roku o 2,9% oraz 3,1% wobec 3,3% w ub. roku. Luka popytowa będzie wynosiła odpowiednio: 0,9% w 2012 r., 0,3% w latach 2013-2014 r. wobec ubiegłorocznych 0,7%.