Czy agencje zbojkotują PZU

Stowarzyszenie Agencji Reklamowych w najbliższych dniach ma podjąć decyzję, czy nakłaniać swych członków do zignorowania przetargu reklamowego PZU.

- Na razie czekamy na kolejne wyjaśnienia PZU - mówi dla "Rzeczpospolitej" Paweł Tyszkiewicz, dyrektor generalny SAR. Stowarzyszenie wystąpiło o nie na prośbę poznańskiej agencji reklamowej Just, która w czerwcu ubiegłego roku, po wygranym przetargu, zawarła z największym ubezpieczycielem trzyletni kontrakt na reklamy PZU. To Just przygotował głośną kampanię "Stop wariatom drogowym". Niedawno agencja dowiedziała się o nowym przetargu reklamowym PZU, które zaprosiło do udziału kilka innych firm z branży. Według serwisu Media & Marketing Polska zaproszenia trafiły do Ad Fabriki FCB, McCann Erickson Polska, Testardo Red Cell oraz Kreacji Pro, które nie chcą komentować tej sprawy.

- Nie wiemy, o co chodzi, PZU nie wypowiedziało nam umowy - niepokoi się Maciej Korobacz, wiceprezes Just. Agencja jest członkiem SAR, który na jej prośbę bada teraz sprawę nowego konkursu. Jak podkreśla dyrektor Tyszkiewicz, statut SAR nie zakazuje członkom stowarzyszenia udziału w przetargach na obsługę firm, które współpracują z inną agencją członkowską. SAR może jednak zaapelować o branżową solidarność. Rzecznik PZU Michał Witkowski zapewnił "Rz", że firma nie prowadzi obecnie przetargu na wybór agencji reklamowej. - Zorganizowaliśmy natomiast zamknięty konkurs kreacyjny dotyczący jednego z produktów - wyjaśnia.