Pływające logo McDonald's w Łazienkach Królewskich. „To nie reklama, tylko element scenografii”

Badziewiaste logo i wygrodzona część Łazienek (bez dostępu dla turystów) były w okolicach Pałacu na Wodzie już w poniedziałek po południu!
Czy naprawdę byle jakie pokazy MUSZĄ być organizowane w takich miejscach, jak Łazienki? Bo gdyby nie zamieszanie, nikt nie zwróciłby uwagi na ciuchy?

No nie o współpracy Gosi Baczyskiej i McDonalds się nie wypowiadam. Może to ma jakiś głębszy sens. Nie wiem, nie moja bajka. Ale logo wielkiej korpo przed jednym z najważniejszych zabytków w naszej historii…. Czyje to logo by nie było, to zawsze będzie NIE NA MIEJSCU.

"Podczas afterparty wytwornie ubrani kelnerzy będą proponowali gościom podawane na srebrnych tacach cheeseburgery – czytamy w informacji przesłanej do redakcji Wirtualnemedia.pl. – Zainspirowało mnie wydarzenie, w którym miałam przyjemność wziąć udział. Na wytwornym przyjęciu weselnym, z udziałem członków brytyjskiej rodziny królewskiej, ku mojemu zdziwieniu, po północy podano gościom… mini burgery. Zachwyciło mnie to, ponieważ uwielbiam kontrasty. Stąd pomysł na współpracę z McDonald’s – przyznaje cytowana w informacji Gosia Baczyńska."

mam podejrzenie, ze to nie byly burgery z mcdonald.