Myć auto samemu? A może lepiej korzystać z usług myjni samochodowych? Jeśli tak, to jakich? Co się bardziej opłaca i dlaczego? Odpowiedzi na te pytania szuka wielu kierowców. Aby mycie pojazdu nie kosztowało nas więcej, niż to konieczne, warto rozważyć różne opcje. Tylko to pozwoli podjąć decyzję najlepszą dla siebie.
Nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę, że mycie samochodu to często czynność szkodliwa z punktu widzenia ekologii. „Zanieczyszczenia powstające w trakcie mycia auta przed domem mogą trafiać bezpośrednio do środowiska” – wyjaśnia Bartosz Szczyciński z sieci myjni samochodowych Robo Wash Center. Z tego powodu mycie pojazdu na posesji nie zawsze jest możliwe – wiele samorządów lokalnych wprowadziło stosowne ograniczenia, których nieprzestrzeganie grozi mandatem w wysokości nawet 500 zł.
W takim przypadku auto możemy umyć swobodnie wtedy, kiedy powstające zanieczyszczenia są odprowadzane bezpośrednio do kanalizacji miejskiej lub odpowiedniego zbiornika bezodpływowego. Drugim wyjściem jest stosowanie specjalnej maty, na której umieszcza się samochód. Jest ona, niestety, droga – kosztuje ok. 1 000 zł. Dzięki niej nie będziemy jednak szkodzić środowisku naturalnemu i narażać się na niepotrzebne kary finansowe.
Jeśli zdecydowaliśmy się na samodzielne mycie pojazdu na posesji, powinniśmy każdorazowo odpowiednio się do tej czynności przygotowywać. Potrzebne nam będą rękawiczki, ścierki, wiadro z wodą i, oczywiście, detergenty. Najlepiej używać szamponu samochodowego i płynu do mycia felg. Pierwszym krokiem jest opłukanie auta wodą. Następnie warto zająć się felgami. Karoserię należy zacząć myć od góry. Gdy pojazd będzie już czysty, trzeba go ponownie opłukać i wytrzeć. Na koniec dobrze jest samochód nawoskować. Jeżeli myjemy auto bardzo często i nie chcemy tracić na tę czynność dużo czasu, zastanówmy się nad zakupem myjki ciśnieniowej. Na rynku jest dostępnych wiele produktów, więc łatwo znajdziemy coś dla siebie.
Inną możliwością są wizyty w myjniach samochodowych. Jak zauważa ekspert: „Miejsca te są wyposażone w profesjonalne maszyny, dzięki którym zużycie wody i środków myjących jest zoptymalizowane, a co za tym idzie – do środowiska trafia minimalna ilość zanieczyszczeń”. Do wyboru mamy przede wszystkim myjnie bezdotykowe, automatyczne i ręczne.
Najpopularniejsze są myjnie bezdotykowe. Myciem pojazdu zajmujemy się w nich sami i to my decydujemy, jak dużo czasu poświęcimy na doprowadzanie auta do czystości. To, ile pieniędzy wydamy, zależy od ilości zużytej wody. Zazwyczaj jest to kilka złotych. Mniej angażujące kierowcę, ale za to droższe, są myjnie automatyczne. Do mycia używa się w nich specjalnych szczotek. Za usługę zapłacimy ponad 10 zł, a jej wykonanie potrwa kilkanaście minut. Niestety częste wizyty w myjniach automatycznych mogą odbić się niekorzystnie na lakierze samochodu. Trzecią możliwością jest odwiedzanie myjni ręcznych, w których pojazdami zajmuje się profesjonalny personel. Jest to opcja najkosztowniejsza – wizyta wyniesie nas zwykle powyżej 20 zł, a w dodatku będzie dłuższa niż w pozostałych myjniach. Możemy być jednak pewni, że autem zaopiekują się specjaliści.
W ostatnim czasie coraz większym zainteresowaniem zaczynają cieszyć się myjnie parowe. Nie wykorzystują one tak dużych ilości wody oraz prądu ani nie generują tak wiele nieczystości jak tradycyjne myjnie wodne, a umycie w nich samochodu zajmuje do kilkunastu minut i kosztuje zazwyczaj ok. 20–30 zł. Niektórzy przedstawiciele branży twierdzą jednak, że działanie myjni parowych jest dla auta szkodliwe: „Usuwanie zabrudzeń w tych myjniach odbywa się w sposób dość mocno ingerujący mechanicznie w powłokę lakierniczą pojazdu” – stwierdza rozmówca.
Jedno jest pewne – samochód trzeba myć regularnie. A czym i gdzie, to już kwestia indywidualna.
dostarczył infoWire.pl