Przychody rosną powoli - gospodarka nie ma sił, aby przyśpieszyć
W I kwartale 2010 r. przychody przedsiębiorstw wzrosły o 1 proc., natomiast koszty spadły o 1,2 proc. Wynik finansowy netto wyniósł 18,3 mld zł i był wyższy o 87,3 proc. niż w I kwartale ubiegłego roku - podał Główny Urząd Statystyczny.
„Wyniki finansowe przedsiębiorstw w I kwartale br. nie pozwalają optymistycznie spojrzeć w przyszłość. Widać, że gospodarka nie ma jeszcze sił, aby przyśpieszyć” – ocenia Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.
„W I kwartale przychody firm wzrosły tylko o 1 proc. Tymczasem w kryzysowym 2009 roku były wyższe o 1,6 proc. Cieszy, że przedsiębiorstwa zapanowały nad kosztami, które spadły o 1,2 proc. W efekcie wzrosła ich rentowność w porównaniu do I kwartału ubiegłego roku.
Wynik finansowy netto firm prawie się podwoił w stosunku do 2009 roku. Warto jednak pamiętać, że w ubiegłem roku na wynikach zaciążyły koszty opcji walutowych. Gdyby nie 10 mld zł strat, które przyniosły firmom, ubiegłoroczny wynik finansowy byłby porównywalny z 2010 rokiem. Zmniejszył się odsetek przedsiębiorstw, które osiągają zysk, co niepokoi. Spadła także liczba eksporterów, chociaż ich wyniki finansowe są lepsze od pozostałych przedsiębiorstw.
Warto podkreślić bardzo wysoką płynność finansową przedsiębiorstw, która świadczy o zdolności do spłacania zobowiązań i wiarygodności wobec banków. Oznacza to jednak, że firmy nie zaczęły inwestować. A bez wzrostu nakładów inwestycyjnych trudno myśleć o wejściu na ścieżkę szybkiego wzrostu” – komentuje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Dołącz do dyskusji: Przychody rosną powoli - gospodarka nie ma sił, aby przyśpieszyć