SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Gazeta Wyborcza” bez kolejnego felietonisty

Wojciech Orliński po 27 latach rozstaje się z „Gazetą Wyborczą” (Agora), gdzie w ostatnim czasie pisał felietony do magazynu „Duży Format”. Jak napisał, żegna się też z branżą mediów. „Do emerytury zamierzam dopełznąć po prostu jako nauczyciel dorabiający sobie dorywczym pisaniem to tu, to tam – gdzie tylko znajdę chętnych do publikowania mojej twórczości” - zapowiada.

Dołącz do dyskusji: „Gazeta Wyborcza” bez kolejnego felietonisty

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
hhhh
W Agorze za chwilę zostanie tylko radio Zet utrzymujące niezbyt rentowne kina i relikt w wieku kamieni przydrożnych, jakim jest i będzie GW. Nie żeby jakoś specjalnie bronić red. WO, ale kto tam będzie pisał? Wyłącznie feministki? Strajk kobiet? A o czym? W końcu cała ta ekipa GW praktycznie nie wykształciła choćby jednego sensownego pióra (klawiatury...) z rozpoznawalnym stylem, sposobem pisania czy nazwiskiem.

A, i zostanie też 733 (obecnie) plus 326 (oczekiwane przez zarząd w nadchodzących rozmowach z bankami) mln zł długu, razem ponad miliard złotych zadłużenia Agory, przy zasobach gotówki Agory wynoszących całe 90,4 mln zł.

Pogratulować...


Pytanie co się wydarzy w segmencie radiowym połączonych spółek. Jeśli trwale nierentowne anteny zostaną zoptymalizowane a pojawi się lieder gotowy przeprowadzić zmiany, które pozwolą zarabiać i dać zarobić ludziom sytuacja może się diametralnie zmienić. Oszczędzanie z całą pewnością doprowadzi do kontrolowanego upadku. A gazeta to już w zasadzie nie jest problem Agory. choć i na gazetę być może jest pomysł.
odpowiedź
User
Adam
Szkod,a szkoda. Kochałem GW przez długie lata. Dziś, niestety musze stwierdzić, że nie kupuje, nie czytam, bo jakość tekstów jest żenująca. Najlepsi odeszli. To ewidentna wina zarządu, zabrakło refleksji co jest największą siłą GW. Pozatrudniali młodzież, piszą z błędami, poruszają miałkie tematu.
odpowiedź
User
Ireneusz
Uff
odpowiedź