SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Tomasz Zimoch o krytyce jego startu do Sejmu: nie oczekiwałem „jedynki” na liście, posłem jest technik teatralny Marek Suski

Dziennikarz sportowy Tomasz Zimoch zapewnia, że numer jeden na liście nie był dla niego warunkiem startu w wyborach do Sejmu z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Jego kandydaturę skrytykowali niektórzy dziennikarze, a prezydent Łodzi Hanna Zdanowska odeszła ze sztabu KO. - Czekam, kiedy napisze Pan, że z wielu techników teatralnych najmniej do Sejmu pasuje p. Suski. Odwagi - skomentował Zimoch wpis Konrada Piaseckiego na swój temat.

Dołącz do dyskusji: Tomasz Zimoch o krytyce jego startu do Sejmu: nie oczekiwałem „jedynki” na liście, posłem jest technik teatralny Marek Suski

20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
robx

Zimoch, to ty...?


Może to kilka osób zaskoczy, ale paradoksalnie pan Zimoch to świetny kandydat na posła, polityka w Sejmie. W pracy w Polskim Radiu dał się poznać jako osoba pazerna, grająca tylko na siebie. Nie obyło się też bez przeróżnych kombinacji np. L4 wykorzystywanych w przyjemny sposób itd. Nigdy nie liczył się z dobrem zespołu, audycji, programu. Wszystko do sprawdzenia. Redakcja sportowa w PR była jak Sejm - koalicje, frakcje, podkopywania wzajemne. Nikt z nikim na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie nie rozmawiał. Czarek Gurjew wie więcej, o red. Janiszu nie wspomną. Także powodzenia Panie Turek!
0 0
odpowiedź
User
qaz
Suski, to ty...?



Może to kilka osób zaskoczy, ale paradoksalnie pan Zimoch to świetny kandydat na posła, polityka w Sejmie. W pracy w Polskim Radiu dał się poznać jako osoba pazerna, grająca tylko na siebie. Nie obyło się też bez przeróżnych kombinacji np. L4 wykorzystywanych w przyjemny sposób itd. Nigdy nie liczył się z dobrem zespołu, audycji, programu. Wszystko do sprawdzenia. Redakcja sportowa w PR była jak Sejm - koalicje, frakcje, podkopywania wzajemne. Nikt z nikim na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie nie rozmawiał. Czarek Gurjew wie więcej, o red. Janiszu nie wspomną. Także powodzenia Panie Turek!
0 0
odpowiedź
User
Robert
wżyciu poza kamera pan Zimoch wykazuję się wręcz chamstwem i arogancją. Ego poziom 100o a powiedzmy sobie szczerze dziennikarz z niego przeciętny i do Szaranowicza mu dalleeeeko ! Dramat
Jakoś mnie nie dziwi, ze z pisowskim naborem nie chciał rozmawiać. Pisowski nabór wie wszystko....Pan Szaranowcz też by was olał.....
0 0
odpowiedź