Kuba Strzyczkowski zostaje w Trójce mimo trudnej współpracy z zarządem. „Atmosferę na Myśliwieckiej mamy znakomitą”

Kuba Strzyczkowski nie poda się do dymisji, mimo że zarząd Polskiego Radia nie chce przeprosić Marka Niedźwieckiego. - Jestem dyrektorem po to, żeby załatwić konkretne sprawy - mówi Strzyczkowski. Biuro prasowe Polskiego Radia nie odpowiedziało nam, czy przeprosiny wreszcie się ukażą.

Dołącz do dyskusji: Kuba Strzyczkowski zostaje w Trójce mimo trudnej współpracy z zarządem. „Atmosferę na Myśliwieckiej mamy znakomitą”

43 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2020-07-16 10:13

Od wyborów, wcześniej się na lepsze nic nie zmieni, po co się oszukiwać.

W Trójce wszystko stoi na głowie. Trzeba wyrzucić wszystkich i zacząć od naboru

0 0

odpowiedź

2020-07-16 11:03

Mundi

Strzyczkowski niech już sobie idzie, podobnie jak pozostałe przyspawane fajnoredaktorki. Ich epoka 4% słuchalności dawno przebrzmiała

0 0

odpowiedź

2020-07-16 12:59

afg

"Jestem dyrektorem po to, żeby załatwić konkretne sprawy - mówi Strzyczkowski" -
na jaki termin przewiduje pan realizację misji bądź w onsekwencji rezygnację?

0 0

odpowiedź