Krzysztof Czabański: w kompetencjach Jacka Kurskiego nie ma mediów publicznych

mamy rząd, niech ich ch.j strzeli, taką najgorszą szmatę i ku.wę zrobić wice ministrem to już nawet jak na poziom pisu jest dno.

Uważam, że mam uzasadniony tytuł do tego, żeby wypowiadać się na temat PiS zbliża się do TVP...w 2006 rok, Wildstein ( w imieniu PiS-u) ze swoimi siepaczami Mietkowskim i Legutką brutalnie przerwali moja karierę w tej firmie. Do czego zmierzam, PiS wybił mi z głowy dziennikarstwo telewizyjne. Mocno przezywałem to wyrzucenie na bruk ....ale dziś myślę, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przyglądałem się TVP po 2006 roku do dziś. Platforma i Zielony Folwark dokończyli dzieła zagłady tej firmy. W Polsce nie ma telewizji publicznej od lat. Jest telewizja - łup partyjny. Dziś po 9 latach od wyrzucenia z TVP patrze na tę firmę inaczej. Mają rację ci, którzy sugerują, ze powinna się ją zaorać i zbudować od nowa. Jest mi obojętne czy zrobi to Kurski, tow. Czabański czy inny Fredro.
TVP została zawłaszczona i zabita przez partie polityczne, WSZYSTKIE i to ją zabiło. Czy da się wskrzesić trupa? to pytanie chyba retoryczne ... ?????

Ja też jestem ofiarą zielonej władzy, niekompetentnej modelowo (a w dodatku obrzydliwych ludzi -jedna pani dyrektor wreszcie została odsunięta za mobbing), ale właśnie dlatego zależy mi , żeby telewizja stała się telewizją publiczną, obywatelską. Nie może tego sprawić funkcjonariusz partyjny, a więc towarzysz Czabański. Oddajcie wreszcie telewizję społeczeństwu!