Netflix musiał wycofać „Zimną wojnę”. „Film trafił do nas za wcześnie”

Na Netfliksie „Zimna wojna” pojawiła się 1 listopada, wcześniej znalazła się na liście listopadowych nowości. Jednak po kilku dniach film zniknął z serwisu.

- Pytacie, co się stało z Zimną wojną - musimy przyznać, że nie wszystko zagrało. Przez pomyłkę film trafił do nas... za wcześnie (true story!). Licencja na ten tytuł obowiązuje nas dopiero od przyszłego roku - wyjaśniono we wtorek na facebookowym fanpage’u Netflixa.

- „Zimna wojna” pojawi się na Netflix 1 czerwca. Wtedy już wszystko pójdzie śpiewająco - dodano.

„Zimna wojna” to jeden z najbardziej nagradzanych za granicą polskich filmów ostatnich lat. W ub.r. jej reżyser Paweł Pawlikowski dostał nagrodę dla najlepszego reżysera na festiwalu w Cannes, filmu otrzymali też pięć Europejskich Nagród Filmowych, m.in. za najlepszy europejski film roku.

„Zimnej wojnie” przyznano też trzy nominacje do Oscara (w kategorii filmów nieanglojęzycznych, dla Łukasza Żala za zdjęcia i dla Pawła Pawlikowskiego za reżyserię), ostatecznie film nie dostał żadnej statuetki.

Netflix straci 10 mln użytkowników w USA. Powinien wprowadzić tani pakiet z reklamami

Producentami „Zimnej wojny” byli Opus Film, Apocalypso Film i MK Production, a wśród koproducentów byli m.in. Arte France, Canal+ Polska i Kino Świat. Ta ostatnia firma odpowiadała za dystrybucję produkcji.

Na kilku platformach VoD - m.in. VoD.pl i serwisach UPC, Vectry i Orange - film pojawił się pod koniec ub.r. Natomiast pierwszy raz w polskiej telewizji został wyemitowany wiosną br. w Canal+.

Prawa do dystrybucji kinowej „Zimnej wojny” sprzedano do Ameryki Północnej (USA i Kanada), Europy (m.in. Wielka Brytania, Francja, kraje Beneluxu, Niemcy, Włochy, Grecja, Austria, Hiszpania, Portugalia, Czechy, Skandynawia, Turcja), Azji (Chiny, Japonia, Korea Południowa) czy Australii i Nowej Zelandii.

W trzecim kwartale br. Netflix osiągnął wzrost przychodów o ponad 31 procent, a zysk netto spółki wyniósł 665 mln dolarów. W ciągu trzech miesięcy serwis odwrócił spadkowy trend dotyczący użytkowników w USA, jednak w sumie osiągnął niższą od zakładanej liczbę nowych subskrybentów. Obecnie na całym świecie z Netfliksa korzysta ponad 158 mln użytkowników.

Netflix nie ujawnia, ilu płacących użytkowników ma w Polsce. Z szacunków Amper Analysis wynika, że może ich być 800 tys. We wrześniu platforma zanotowała w naszym kraju 2,91 mln użytkowników i 40,6 mln odsłon (według badania Gemius/PBI).