SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Viaplay z meczami Bundesligi będzie kosztować w Polsce 34 zł miesięcznie. "Przyszłościowa alternatywa"

Skandynawska platforma VoD Viaplay od połowy 2021 roku będzie transmitować w Polsce mecze niemieckiej ligi piłkarskiej, dostęp do niej będzie kosztował 34 zł miesięcznie. Bundesliga to pierwsze ważne rozgrywki, które będzie można oglądać wyłącznie w płatnym serwisie internetowym. - Serwisy streamingowe są przyszłościową alternatywą dla telewizji w pokazywaniu lig piłkarskich, być może zajmie się tym też Facebook - mówi Wirtualnemedia.pl Michał Pol.

Od połowy przyszłego roku niemiecką ligę piłkarską Bundesliga będzie pokazywać w Polsce platforma internetowa Viaplay należąca do skandynawskiej NENT Group. Kupiła te prawa na cztery sezony, zadebiutuje na naszym rynku wraz ze startem nowego sezonu Bundesligi zaplanowanym na sierpień przyszłego roku.

Obecnie pierwszą i drugą Bundesligę transmitują w Polsce kanały Eleven Sports, w połowie br. przejęte przez Telewizję Polsat. Nadawca przejął prawa do tych rozgrywek od Eurosportu, a obecna umowa obowiązuje do końca bieżącego sezonu.

Jesienią 2017 roku Eleven Sports odsprzedał sublicencję Canal+ Polska, który w swoich kanałach sportowych pokazuje po dwa-trzy mecze z każdej kolejki.

Viaplay w Polsce za 34 zł miesięcznie

We wtorek po południu na widekonferencji przedstawiciele NENT Group przedstawili plany ekspansji na rynki zagraniczne. W Polsce miesięczny dostęp do Viaplay będzie kosztował 34 zł.

Menedżerowie podkreślali, że w Polsce w najbliższych latach będzie rosła popularność internetowych platform subskrypcyjnych. w 2025 roku ma z nich korzystać 40-60 proc. gospodarstw domowych wobec 25 proc. obecnie, a liczba takich usług przypadająca średnio na gospodarstwo wzrośnie z 1,5 do 2-2,5.

Na platformie Viaplay w Polsce od startu będą dostępne treści z naszego kraju, a także ze Skandynawii i rozgrywki międzynarodowe. W Skandynawii NENT Group ma prawa m.in. do transmisji piłkarskiej Ligi Mistrzów, Ligi Europy, angielskiej Premier League, a także Formuły 1, mistrzostw świata w hokeju, hokejowej ligi NHL oraz konkursów biegów i skoków narciarskich.

Pol: dostęp do Viaplay drogi

Dziennikarz sportowy Michał Pol, współtwórca Kanału Sportowego związany z WP SportoweFakty w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl podkreśla, że serwisy streamingowe w ogóle są przyszłością futbolu.

- Nadawaniem lig mógłby się zająć np. Netflix, albo Amazon. Może nawet prędzej Amazon, bo robi ku temu pewne ruchy i ma jakieś doświadczenie w tej kwestii. Jeśli stawiamy sobie natomiast pytanie, czy po wygaśnięciu praw Viaplay w 2025 roku Bundesliga wróci do telewizji – to odpowiedź brzmi „być może w ogóle wszystkie ligi będą wówczas w serwisach streamingowych”. To jest - podkreślam - niewątpliwie przyszłość. Chyba, że będzie tak, iż graczem na tym rynku będzie chciał być Facebook. Mógłby on bezpłatnie udostępniać mecze gigantycznej liczbie użytkowników. Wiem, że np. Premier League poważnie rozważa taką współpracę z Facebookiem - analizuje Pol.

Nasz rozmówca akcentuje, że możliwości dużych serwisów streamingowych są ogromne. - Jeżeli serwis w stylu Amazon Sport przyjmie sobie taką strategię, będzie mógł kupić co chce - prognozuje.

- Z drugiej strony nie chce mi się wierzyć, żeby strategia Viaplay opierała się wyłącznie na Bundeslidze. Żeby kibic chciał zapłacić 34 zł za dostęp, musiałby tam mieć co najmniej Ligę Mistrzów i Ligę Europy, a może jeszcze jedną silną ligę - ocenia.

Viaplay sprzeda prawa dalej?

Pozostaje jeszcze - mówi Michał Pol - kwestia oprawy pokazywanych spotkań. -  Spójrzmy na to, jak mecze „sprzedaje” na antenie Eleven. Tam w cenie 15 zł odbiorca ma kilka lig, a dodatkowo jeszcze Formułę 1. Nie da się pokazywać samych spotkań Bundesligi, bez studia i komentujących ekspertów. Eleven bardzo dobrze opakował swój produkt. Mają studia, a więc zainteresowanie, jakie potrafią „nakręcić” różnymi działaniami wokół produktu jest ogromne i unikalne. Zabranie meczów nadawcy i po prostu puszczanie ich w sieci nie zepnie się biznesowo, ludzie nie będą chcieli za to płacić. Raczej nie wyobrażam sobie, żeby tak to mogło zostać.

Dziennikarz mówi, iż pojawiają się pogłoski o tym, że Viaplay będzie gdzieś dalej odsprzedawał prawa, lub dystrybuował Bundesligę. - To miałoby sens, bo szerszych działań tej platformy, zmierzających ku pełniejszej prezentacji ligi w naszym kraju nie widać. Nie słyszę np., żeby zakładali polską redakcję. Tymczasem powtarzam: Bundesliga to nie tylko same mecze.

NENT odkrywa karty na najbliższe lata

Właściciel Viaplay zapowiada, że wejście na polski rynek ma być częścią szerszej ekspansji zagranicznej. NENT Group informuje, że wiosną przyszłego roku platforma pojawi się w Litwie, na Łotwie i w Estonii, a pod koniec przyszłego roku - w USA. Do 2023 roku ma zadebiutować na kolejnych pięciu rynkach.

Koncern planuje, że do końca 2025 roku Viaplay poza Skandynawią pozyska 4,5 mln subskrybentów. Natomiast w krajach skandynawskich chce mieć wtedy ok. 6 mln płacących użytkowników, dwa razy więcej niż obecnie. NENT Group szacuje, że obecnie 25 proc. gospodarstw domowych w Polsce wykupuje subskrypcję serwisu streamingowego, według założeń operatora - spodziewany jest wzrost tej liczby do 40 - 60 proc. w ciągu pięciu lat.

- Wizją NENT Group jest zostanie europejskim mistrzem streamingu, a polscy widzowie mogą spodziewać się odkrywania porywającego i konkurencyjnie wycenionego serwisu - skomentował prezes i CEO NENT Group, Anders Jensen, w trakcie ceremonii podpisywania 4-letniej umowy na emitowanie meczów Bundelsigi.

Koncern planuje, że do końca 2025 roku Viaplay poza Skandynawią pozyska 4,5 mln subskrybentów. Natomiast w krajach skandynawskich chce mieć wtedy ok. 6 mln płacących użytkowników, dwa razy więcej niż obecnie.  Według założeń w latach 2020-2025 przychody sprzedażowe NENT Group mają zwiększać się średniorocznie o 18-20 proc., głównie dzięki wzrostowi na nowych rynkach, ponieważ w Skandynawii planowany jest przeciętny wzrost w wysokości 13-15 proc. Na koniec września Viaplay miała 2,81 mln subskrybentów, wobec 2,15 mln rok wcześniej. Do końca br. ma osiągnąć poziom 3 mln.

Myśliwiec: trend jest nieodwracalny

Medioznawca Maciej Myśliwiec uważa, że dominacja serwisów streamingowych w relacjonowaniu sportowych wydarzeń jest przejawem szerszego trendu. - Przeniesienie treści do platform streamingowych jest trendem, który dotyczy kolejnych elementów medialnych. Transmisje sportowe też coraz częściej są oglądane przez internet. To oczywiście trend nieodwracalny i za kilka lat będzie jeszcze silniejszy. Bundesliga, która jest popularna w Polsce, chociażby ze względu na grającego tam Roberta Lewandowskiego, jest jedną z ważniejszych rozgrywek transmitowanych do Polski.

Ale utrata praw przez nadawcę telewizyjnego ma też zdaniem naszego rozmówcy inną stronę: - Wraz z wyjściem treści z telewizji, stracą na tym przede wszystkim starsi odbiorcy, którzy nie korzystają z platform streamingowych. Nie będzie to jednak na tyle duży odsetek oglądających, żeby rozważać powrót po tych kilku najbliższych sezonach na antenę – podsumowuje Myślwiec.

Canal+ i Cyfrowy Polsat z pakietami sportowymi w internecie

Wiosną Canal+ Polska uruchomił serwis VoD ze streamingiem kanałów - transmisje można teraz oglądać bez podpisywania umowy na usługę telewizyjną. Pakiet sportowy - z 12 kanałami, m.in. Canal+ Sport i Eleven Sports - kosztuje tam 50 zł.

Z kolei Cyfrowy Polsat oferuje w Ipli m.in. pakiet Sport za 20 zł miesięcznie, Eleven Sports za 15 zł i Polsat Sport Premium za 40 zł.

Nadawca stacji Eleven Sports od lipca 2018 do czerwca ub.r. osiągnął wzrost przychodów o 26,4 proc. do 163,87 mln zł, a jego wynik netto poszedł w górę z 52,53 mln zł straty do 23,75 mln zł zysku.

Według danych Nielsen Audience Measurement średni udział Eleven Sports 1 w 2019 roku wyniósł 0,16 proc., a Eleven Sports 2 - 0,04 proc.

Dołącz do dyskusji: Viaplay z meczami Bundesligi będzie kosztować w Polsce 34 zł miesięcznie. "Przyszłościowa alternatywa"

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Paweu
34 zl miesiecznie za mecze Bundesligi? Komus chyba sufit na łeb spadł. Swoja droga streaming jest ok dla filmow i seriali, sport z racji koniecznego wysokiego bitrate ogladam wylacznie w telewizji
0 0
odpowiedź
User
Gie
34 zl miesiecznie za mecze Bundesligi? Komus chyba sufit na łeb spadł. Swoja droga streaming jest ok dla filmow i seriali, sport z racji koniecznego wysokiego bitrate ogladam wylacznie w telewizji

Na którym polskim kanale sportowym masz wysoki bitrate?
0 0
odpowiedź
User
Irek świrek
W tej cenie spokojnie sprzedadzą z 10-15 abonamentów na Opolszczyźnie i to by było tyle
0 0
odpowiedź