Harry Potter idzie na wojnę
Daniel Radcliffe zagra w filmie wojennym "Journey". Rolę zdobył, pokonując konkurencję ze strony Heatha Ledgera, Joaquina Phoeniksa, Ryana Phillippe'a i Orlando Blooma.
Obraz powstanie na bazie pamiętników zamordowanego fotografa Dana Eldona, "The Journey is the Destination". Artysta został ukamienowany podczas wojny domowej w Somalii w 1993 roku.
- Zrezygnowaliśmy z wielu starszych aktorów, ponieważ Dan był chłopcem dopiero wchodzącym w dorosłość - wyjaśniła matka zmarłego, Kathy. - Nadszedł właściwy czas i znalazła się świetna osoba - nie proszę o nic więcej. Daniel przez wiele lat grał czarodzieja, a Dan też był czarodziejem, ale innego rodzaju. W ich życiu widać podobieństwa. Radcliffe jest poetą, pisze dzienniki i jest w połowie Żydem. Ma poczucie humoru i wewnętrzną energię, która przypomina mi Dana.
Eldon miał 22 lata, gdy został zamordowany w stolicy Somalii, Mogadiszu.
Już 28 listopada 2008 roku ponownie zobaczymy Daniela Radcliffe'a, machającego różdżką w filmie "Harry Potter i Książę Półkrwi".
Dołącz do dyskusji: Harry Potter idzie na wojnę