Dwaj inwestorzy chcą nabyć udziały w TVS

Właściciel i jednocześnie prezes TVS nie zdradza nazw firm, które złożyły mu oferty nabycia udziałów. Ujawnia jedynie, że obie to polskie spółki, które działają w branży telewizyjnej, w tym jedna z nich zajmuje się działalnością producencką i ma mniejszościowy udział kapitału zagranicznego.

- Pierwsza z tych firma zainteresowała się TVS-em ze względu na emisję programu w HD, chce bowiem pokazywać swoje produkcje na naszej antenie. Druga spółka zakup udziałów traktuje jako inwestycję finansową - tłumaczy nam Arkadiusz Hołda. - Na razie to jednak bardzo wstępne rozmowy. Nie określiłem żadnego terminu ich zakończenia - zaznacza prezes stacji.

Kanał TVS nadaje od końca marca 2008 roku. Stacja kierowana głównie do mieszkańców Śląska, dostępna jest dzięki sieciom kablowym i platformom cyfrowym w całym kraju, a także zagranicą. W jej ramówce oprócz typowo śląskiej rozrywki czy wiadomości z regionu znaleźć można pozycje uniwersalne jak programy poradnicze, audycje prezentujące muzykę pop czy filmy fabularne.

Gdy TVS startowała, jej prezes zapowiadał, że osiągnie ona rentowność po pięciu latach działalności. Teraz te prognozy się zmieniły. - Rośnie nam oglądalność i sprzedaż reklam, dlatego stacja powinno być rentowna po trzech latach - mówi nam Hołda. Zaznacza, że okres ten może być nawet jeszcze krótszy, ponieważ TVS rozpoczęła właśnie realizację nowej strategii - kierowania swojego programu bardziej do widzów w wieku 16-49, czyli do tzw. grupy komercyjnej, najbardziej cenionej przez reklamodawców. Jej elementy są trzy nowości wakacyjne adresowane do młodszego widza, w tym talent show "Rock Star" czy magazyn kulturalny "Miasto Rozrywki". Kolejne pozycje dla grupy 16-49 mają się pojawić w jesiennej ramówce kanału.

Z danych AGB Nielsen Media Research wynika, że w pierwszym półroczu br. udział TVS w rynku wśród wszystkich widzów wynosił 0,20 proc., zaś w grupie 16-49 - 0,11 proc. Średnia dobowa oglądalność kanału w tym okresie kształtowała się na poziomie 12,4 tys. osób.