Co nas czeka w 2008 roku?
Na to pytanie portalu Wirtualnemedia.pl odpowiadają eksperci związani z branżą internetową m.in.: Łukasz Wejchert (prezes Onet.pl), Jacek Murawski (prezes WP.PL), Grzegorz Błażewicz (prezes Interia.pl), Michał Brański (o2.pl), Tomasz Józefacki (Agora).
Co wydarzy się w branży internetowej w 2008 roku? Na to pytanie portalu Wirtualnemedia.pl odpowiadają eksperci związani z branżą internetową.
Łukasz Wejchert,
prezes Grupy Onet.pl
W 2008 roku możemy się spodziewać wielu nowych projektów, ale także
dynamicznego rozwoju już istniejących.
Z pewnością będzie to rok weryfikacji modeli biznesowych i
prawdopodobnie początek konsolidacji.
Jacek Murawski,
Prezes Zarządu, Wirtualna Polska SA
Z pewnością możemy spodziewać się dalszych konsolidacji, coraz
większego znaczenia, a przez to i udziału w rynku specjalistycznych
serwisów tematycznych oraz wejścia dużych mediów do
Internetu.
A z ostatniej chwili - konsolidacji Gadu-Gadu z Allegro.
Tomasz Józefacki,
dyrektor pionu Internet w spółce giełdowej
Agora
Spodziewałbym się kontynuacji działań, których zalążki mogliśmy
obserwować już w tym roku. Po pierwsze, polski internet zaczął się
przygotowywać do nadejścia telewizji internetowej, powstały już
pierwsze polskie formaty telewizyjne. Myślę, że w przyszłym roku
możemy się spodziewać intensyfikacji działań w tym kierunku.
Po drugie, tradycyjne media wreszcie dostrzegły, że nie można
pomijać roli internetu. W sieci znalazły się kolejne tygodniki
opinii, telewizje, rozgłośnie radiowe. Obserwowaliśmy również
inwestowanie w nowe projekty przez te podmioty, które już wcześniej
były obecne w internecie. To dopiero pierwsze kroki, dlatego w
przyszłym roku spodziewam się rozwoju strategii tradycyjnych mediów
skoncentrowanych właśnie na obszarze internetu. Będzie to zresztą
naturalną konsekwencją rozwoju rynku.
Jestem również ciekaw sytuacji po wejściu na rynek takich graczy
jak MSN czy MySpace oraz jaką pozycję zdobędzie Naspers, który
zapowiedział swoje plany akwizycyjne względem Allegro.
Grzegorz Błażewicz,
prezes portalu Interia.pl
Takie prognozy, to jak wróżenie z fusów. Ta branża rządzi się
zupełnie innymi prawami, tutaj czas płynie zupełnie inaczej, na
pewno szybciej i nie sposób przewidzieć cokolwiek z takim
wyprzedzeniem.
Michał Brański, członek
zarządu portalu o2.pl
Zaostrzenie walki o pozycje miedzy gazeta.pl a o2.pl - przy
niewiadomej postawie uśpionej Interii. Stawiam też na opadniecie
napięcia towarzyszącego horyzontalnym serwisom
społecznościowym.
Czego sobie życzę w nadchodzącym roku?
Identycznego jak w tym roku wzrostu i rywalizacji, która nie daje
sypiać po nocach. Bo bez tej rywalizacji wszyscy sie rozleniwimy i
ktoś kiedyś z zagranicy przyjdzie i nas wysadzi z siodła.
Marek Piotrowski, dyrektor zarządzający
FFCreation
Problemem dla agencji stał się nie popyt
ze strony Klientów, ale możliwość zwiększenia swoich zdolności
produkcyjnych. W przyszłym roku dużym wyzwaniem będzie utrzymanie
zyskowności agencji, do czego jednym z narzędzi jest zdobywanie
Klientów zagranicą, chcących więcej płacić za usługi dużych
doświadczonych firm nowo-mediowych.
W przyszłym roku powinniśmy spodziewać się:
A. Rozwoju międzynarodowego największych polskich agencji.
B. Kontynuowania trendu budowy i powstawania serwisów
społecznościowych
C. Intensywnego wzrostu serwisów dostępnych z poziomu telefonów i
innych urządzeń mobilnych (w końcu :)
D. Jeszcze silniejszego rozwoju e-commerce w Polsce. Elementem tego
będzie również obecność sklepów internetowych w komunikacji
offline'owej.
Czego sobie życzę w nadchodzącym roku?
Sobie, FFCreation i branży życzę rosnących budżetów, rozwoju
międzynarodowego, nowych młodych zdolnych pracowników, jeszcze
szybszego wzrostu łącz szerokopasmowych oraz przyjęcie jako
standardu zasad przetargowych SAR oraz dobrych praktyk.
Grzegorz Krzemień,
prezes agencji interaktywnej isens
Wszyscy czekają na polski MySpace. Jeżeli powtórzy się przykład
YouTube po polsku, gdzie ilość użytkowników wzrosła to sadzę, że
będzie to bardzo duże zagrożenie dla polskich serwisów tego typu.
Można wytykać palcem pojawienie się ebay lub AOL, jako przykład
nieudanych lub nie do końca przemyślanych prób. Ale nie
zapominajmy, że w przypadku tego typu firm ich zdolności
finansowe i know-how marketingowe są dużo większe w porównaniu z
rodzimym biznesem.
Cieszy mnie to, że ten okres w rozwoju internetu nie będzie
kojarzyć się tylko z wysoko skompresowanymi 30 sekundowymi filmami
oglądanymi na YouTube. Kibicuje rozwojowi telewizji internetowej, a
w szczególności projektom, które publikują treść w wysokiej
rozdzielczości. Nadchodzi już czas, w którym przepustowość nie
będzie miała większego znaczenia.
Cztery miesiące temu na Onet.pl naliczyłem 12 różnych form
reklamowych, które wykrzywiały, zasłaniały tekst, mówiły do mnie o
mandatach w F1 i wchodziły w interakcje. Od tego momentu mam
zainstalowanego Firefoxa z modułem ABP który nie przepuszcza ani
jednej reklamy. Sadząc po ilości użytkowników FireFoxa (35%) na
rynku widać tendencje do przesiadania się na
inne rozwiania niż IE. Z rozmów ze szczęśliwymi posiadaczami FF
wynika, że w głównej ich przesiadka była podyktowana tym, że w FF
daje prościej blokować reklamy. Jak dla mnie jest to dość wyraźny
sygnał dla tych, którzy sprzedają i kupują reklamy.
A globalnie ciekawi mnie rozwój nowego projektu Googla - Knols, projektu bliźniaczo podobnego w założeniach do Wikipedii, lecz o całkiem odmiennych inspiracjach. Jak odnajdzie się Wikipedia w momencie, kiedy za ten sam artykuł osoba go publikująca w Knolos, będzie dostawać pieniądze? Jak też zachowa się internauta, który jako pierwszy dostanie w wynikach wyszukiwania link do Knols? Czy powstanie ruch społecznego oporu? Swoją drogą już jest tak, że to czego nie ma w googlach - nie istnieje...
Michał Rutkowski, dyrektor zarządzający Tribal
DDB
Jeszcze więcej rozrywki, jeszcze więcej video,
jeszcze więcej społeczności.
Gwidon Humeniuk, dyrektor zarządzający Adnet
SA
W mojej ocenie będzie to pojawienie się
profesjonalnego targetowania behawioralnego oraz dalszy wzrost
znaczenia reklam video, w wyszukiwarkach oraz rozliczeń typu
CPA.
Krzysztof Łada, dyrektor Biura Reklamy i Promocji
Gadu-Gadu S.A.
Nie spodziewam się rewolucji. W dalszym ciągu będzie przebiegała
konsolidacja rynku i będą rosły wydatki na reklamę. Z ciekawostek
to za parę miesięcy wszyscy będą się rozwodzili nad przyczynami
porażki AOL.pl.
Krzysztof Jerzyk, prezes
Merlin.pl
Czekam na skuteczne, zaakceptowane przez rynek, przez młodych
odbiorców, rozwiązania techniczne dla e-booków.
Amazon.com wprowadza właśnie na rynek czytnik Kindle. Próbuje
narzucić standardy. Urządzenie ma niestety jeszcze wiele wad i jest
tylko etapem pośrednim w dalszych poszukiwaniach.
Poza tym stawiam na wzrost znaczenia książek audio.
Jacek Karolak,
innovation manager w Starcom MediaVest Group
Holdingi mediowe ITI i Agora staną się multimedialnymi agregatorami
treści. Marek Sowa w Agorze na pewno ruszy z miejsca pomysł TV
online i dalszego rozwoju Gazeta.pl. ITI z kolei wejdzie na rynek
TV przez internet dość późno, ale na pewno w sposób bardzo
przemyślany i z dobrym produktem. Połączenie mediów należących do
tych holdingów może dać bardzo dobry efekt - oba holdingi są ją na
tyle duże, że są w stanie lansować coraz to nowe treści tylko
własnymi siłami.
Myślę, że pod koniec 2008 ruszy wreszcie z miejsca internet mobilny. Mając w telefonie przeglądarkę Opera Mini faktycznie można w miarę komfortowo korzystać z sieci w komórce, ale trochę czasu musi upłynąć, zanim odpowiednio wiele osób kupi sobie odpowiednio dobre telefony i zainstaluje na nich przeglądarkę.
Daniel Czapiewski, strategic
planner byss.pl
Od lat czekam na dzień, kiedy
Internet stanie się naprawdę mobilny i dostępny dla szerszej rzeszy
użytkowników - mam na myśli dostęp do zwykłych stron www via
telefony komórkowe.
Zaawansowane telefony komórkowe (smartphone'y) wypierają z rynku komputery kieszonkowe, a ich sprzedaż rośnie w tempie kilkudziesięciu procent rocznie.
Liczę, że w przyszłym roku liczba polskich użytkowników Internetu zwiększy się także dzięki użytkownikom komórek, a korzystanie z net'u będzie możliwe zawsze i wszędzie, co zapewni Internetowi rolę super medium, a całej branży spokojne i dostatnie życie.
Tomek Karwatka, dyrektor operacyjny Janmedia
Interactive
Zapewne dalej będzie się rozwijał trend
związany z przeplataniem się mediów. Zapewne coraz inteligentniej
będziemy łączyć Internet, mobile i TV. Mobile Web dzięki nowym
zabawkom typu iPhone, Android, taniejącym połączeniom, kampaniom
reklamowym telekomów spopularyzuje się.
Obserwuję też trend przechodzenia narzędzi komunikacyjnych w stylu Web 2.0 z Internetu do firmowych intranetów. Zapewne w 2008 powstanie wiele wewnętrznych blogów, Wiki, społeczności firmowych - te narzędzia się sprawdzają i pracownicy żądają dostępu do nich także w pracy.
Dołącz do dyskusji: Co nas czeka w 2008 roku?
https://hobelmanfinance346789211.wordpress.com/
Skontaktuj się z nami przez e-mail: hobelmanfinance@gmail.com