SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Clooney nie przekonał Omegi do bojkotu Olimpiady w Pekinie

Szwajcarska firma produkująca zegarki Omega nie wycofa się z Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, mimo że chce tego jej ambasador reklamowy - znany amerykański aktor George Clooney. Rozbieżność stanowisk wynika z odmiennej oceny postawy Chin wobec konfliktu w Darfurze.

Darfur to prowincja Sudanie, w której w ciągu trwającego przez ostatnich pięć lat konfliktu na tle rasowym ponad 200 tys. ludzi poniosło śmierć, a 2,5 mln zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Chiny są największym partnerem handlowym Sudanu, dlatego były wielokrotnie wzywane przez ONZ do nałożenia embarga na to państwo, by skłonić je do wpuszczenia zagranicznych negocjatorów pokojowych. Jednak władze w Pekinie zupełnie nie reagowały na te prośby.

Co ma z tym wspólnego szwajcarska firma Omega? Otóż jej ambasador reklamowy George Clooney bardzo mocno zaangażował się w pomoc ofiarom czystek etnicznych w Darfurze: wielokrotnie wypowiadał się na ten temat i odwiedził nawet ten region, żeby zwrócić uwagę międzynarodowej opinii publicznej na łamanie tam praw humanitarnych. Aktor powiedział telewizji BBC, że rozmawiał z przedstawicielami Omegi na temat nakłonienia Chin do wprowadzenia restrykcji wobec Chin.

Co na to pracownicy szwajcarskiej firmy? - Dokładnie omówiliśmy kwestię Darfuru z panem Clooneyem. Podziwiamy jego zaangażowanie w tę sprawę i w pełni podzielamy jego stanowisko - powiedział rzecznik prasowy Omegi.

Mimo to firma wyklucza zbojkotowanie Igrzysk olimpijskich w Pekinie jako formę protestu wobec biernej polityki Chin w kwestii Darfuru. - Wiemy oczywiście, jakie kontrowersje budzi fakt, że to Chiny organizują Olimpiadę. Jednak kwestie polityczne nie mogą wywierać wpływu na sport - ocenił rzecznik szwajcarskiego koncernu. Podkreślił jednocześnie, że Omega nie jest sponsorem Igrzysk Olimpijskich, tylko dostawcą sprzętu do mierzenia czasu w zawodach, co zresztą robi od 1932 roku. - Byliśmy także na olimpiadzie w 1980 roku w Moskwie i cztery lata później w Los Angeles, które były przez niektóre państwa bojkotowane z powodów politycznych - podkreślił rzecznik Omegi.

Jednocześnie przedstawiciel szwajcarskiej firmy zapewnił, że ta rozbieżność jej stanowiska z opiniami wypowiadanymi przez George'a Clooneya nie wpłynie na wcześniejsze zakończenie ich współpracy. - Nasze stosunku są lepsze niż kiedykolwiek, a pan Clooney chce nawet je zawęzić- głosi oficjalne oświadczenie Omegi.

Dołącz do dyskusji: Clooney nie przekonał Omegi do bojkotu Olimpiady w Pekinie

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl