Debiut „Chyłki” w TVN miał 1,99 mln widzów, a „Szóstki” - 1,14 mln

W sobotę, 30 marca br. o godz. 20.00 Telewizja TVN pokazała pierwszy odcinek nowego serialu „Chyłka - Zaginięcie”. Średnia widownia tej emisji wyniosła 1,99 mln osób. Przełożyło się to na 13,12 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 11,97 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 13,86 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, udostępnionych portalowi Wirtualnemedia.pl przez Mediacom.

Start „Chyłki” i „Szóstki” przesunięty na koniec marca. „Decyzja biznesowa”

Przynajmniej przez 1 minutę produkcję obejrzało 4,30 mln osób w grupie 4+ (w 16-49 było to 1,40 mln, a w 16-59 - 2,33 mln).

Siedmioodcinkowy serial „Chyłka - Zaginięcie” powstał specjalnie z myślą o platformie Player.pl, ale TVN już od początku rozważał jego emisję również w linearnym kanale. - „Chyłka” testuje nowy model dystrybucji - najpierw odpłatnie udostępniamy daną produkcję w Playerze, a następnie emitujemy ją w telewizji - jakiś czas temu zdradzał portalowi Wirtualnemedia.pl Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN Discovery Polska.

Dzień później o 21.30 stacja wyemitowała pierwszy odcinek serialu „Szóstka”, którego średnia widownia w 4+ wyniosła 1,14 mln widzów (RCH - 2,58 mln). Przełożyło się to na 8,05 proc. udziału wśród wszystkich widzów, 12,05 proc. w grupie 16-49 oraz 9,75 proc. w grupie 16-59.

Dla porównania, TVN w 2018 roku miał średnio 9,38 proc. udziału w 4+ oraz 12,19 proc. w 16-49.

Kolejne odcinki „Chyłki” TVN będzie pokazywać w soboty o godz. 20.00, a „Szóstki” - w niedziele o 21.30.