Angelina Jolie nie przepada za własnym głosem
Angelina Jolie przyznała, że podczas przesłuchań do roli Tygrysicy w animacji "Kung Fu Panda" starała się mówić najróżniejszymi akcentami, aby choć trochę zmienić brzmienie swojego głosu.
- Mój głos nigdy specjalnie mi się nie podobał - tłumaczy Jolie. - Cierpnie mi skóra, gdy słyszę się na nagraniu. Większość ludzi tak ma. Podczas przesłuchania do "Kung Fu Pandy" naśladowałam Mae West, potem mówiłam z południowym akcentem, z brytyjskim też. Próbowałam wszystkiego. Producenci powiedzieli jednak, że podoba im się naturalne brzmienie mojego głosu, więc podczas nagrań mówiłam już normalnie.
27 maja w polskich kinach zagości druga część przeboju "Kung Fu Panda".
Dołącz do dyskusji: Angelina Jolie nie przepada za własnym głosem